sobota, 9 listopada 2013

Dzieńdobry.

To ja,po krótkiej nieobecności.Tatuś znowu zabrał mi laptopa bez powodu.Fajnie.Czyż nie?Ogólnie to angina przechodzi.Znalazłam sposób by być szczęśliwą.Ale o tym kiedy indziej,jak będę miała więcej czasu.Zostały mi tylko 4 minuty.Jest dokładnie 13:56.Oglądnęłam mojego bloga.Lekko depresyjny.Ale to nie szkodzi.Nie wiem czy mówiłam ale w każdym poście będą fakty o mnie.Nie ważne,że nikogo to nie interesuje.Mi to pomaga.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Od dwóch lat nałogowo gram w Minecrofty.Używam sarkazmu,w nadmiarze.Uwielbiam Żywiec Zdrój o smaku żurawiny.Kocham sałatkę z pora.Mamusia właśnie mi ją przyrządza.Tatuś wczoraj przywiózł sandacza.Kocham ryby.W każdej postaci.No może oprócz zupy rybnej,fu.Mam cztery doniczki.Trzy są fioletowe.Oczywiście kwiatki są w moim pokoju wbrew mojej woli.Dam kiedyś zdjęcie,bo fajnie wyglądają.Od wczoraj mam ochotę na McDonalda lub Kfc.Zaczynam bać się widoku z mojego okna.Nie lubię oglądać horrorów.Jest minuta po 14.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Serdeczne uściski,
Emilka.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz